Naturalnie piękna. Co robić, żeby zachować młodość skóry?

Relaksujący masaż, rozgrzewająca kąpiel albo domowe SPA – te proste i z pozoru nieznaczące działania mają ogromny wpływ na to, jak wygląda nasza skóra. Walka ze zmarszczkami to nie tylko stosowanie kremów anti-age. Sprawdź, co jeszcze możesz zrobić, żeby móc powiedzieć „botoks nie jest mi potrzebny”.

Młody wygląd nigdy nie powinien być celem, a jedynie dodatkiem. Jeśli potraktujemy go jako efekt uboczny pielęgnacji i troski o samych siebie, wtedy nie będziemy potrzebowali zabiegów odmładzających. Ważne jest holistyczne podejście i zmiana nastawienia.

Czy naturalna pielęgnacja może konkurować z botoksem, skalpelem i innowacyjnymi zabiegami? Tak!

JAK DBAĆ O SKÓRĘ I ZACHOWAĆ MŁODOŚĆ?

Po pierwsze: w zgodzie z naturą

Jeśli chcemy odpowiednio zadbać o swój wygląd, róbmy to zgodnie z naturą. Nie potrzebujemy kosmetyków przepełnionych chemią, bo natura sama podsuwa nam proste i skuteczne rozwiązania. Krem z innowacyjnymi kompleksami o dziwnych nazwach możesz zamienić na naturalne olejki i ekstrakty roślinne w lekkim serum lub domowej maseczce – przyniosą lepsze efekty, nie podrażnią skóry, a do tego są znacznie tańsze.

Po drugie: kompleksowo

Trzeba pamiętać też, że pielęgnacja to nie tylko nałożenie kremu i zmycie makijażu. Warto podchodzić do niej holistycznie i traktować jako zbiór wszystkich działań, które mają pozytywny wpływ na nasz wygląd. Kompleksowe dbanie o siebie jest efektywniejsze – połączenie zdrowej diety i suplementacji z naturalnymi kosmetykami, sportem i technikami relaksami (joga, masaż, medytacja) da lepsze efekty niż samo nałożenie maseczki. Pamiętajmy też, żeby się wysypiać!

Po trzecie: nic na siłę

Usilne skupianie się na celu, jakim jest zachowanie młodego wyglądu na dłużej, nie wróży sukcesu. Zwłaszcza że stres efektami, które się nie pojawiają, również może przyspieszać starzenie się skóry. Wybierajmy takie metody pielęgnacji i techniki, które nam pasują i które wpisują się w nasz styl życia. Wtedy efekty będą najlepsze.

NATURALNA PIELĘGNACJA – TRZY FILARY

1. Wieczorne oczyszczanie

Pielęgnację warto zaczynać od oczyszczania. Ważne jest nie tylko zmycie makijażu, ale też wszystkich innych zanieczyszczeń pojawiających się na naszej twarzy w trakcie dnia (kurzu, toksyn, sebum).

Najłatwiej zrobić to olejami, które doskonale zmywają nawet najtrudniejsze zanieczyszczenia. Olej kokosowy nie tylko pięknie pachnie, ale też rozpuszcza makijaż wodoodporny, detoksykuje i działa przeciwzapalnie! I choć jest tłusty, wystarczy użyć ciepłej wody z delikatnym żelem lub pianką myjącą, aby oczyścić skórę. Przy okazji stosowania oleju do oczyszczania twarzy, można wykonać relaksujący masaż.

2. Nawilżanie i odżywianie

Ogromny wpływ na to, jak wyglądamy i kiedy na naszej twarzy zaczynają się pojawiać pierwsze zmarszczki, ma odżywianie. Jeśli skórze brakuje składników odżywczych i jest odwodniona, będzie starzała się szybciej. Dlatego tak bardzo ważne jest, aby w codziennej pielęgnacji dostarczać jej dużo składników mineralnych, witamin, cennych kwasów NNKT (w naturalnych olejach). Wybierajmy produkty naturalne o dużej ilości składników roślinnych i humektantów np. kwasu hialuronowego lub mocznika, które zatrzymują wodę w skórze.

Najlepsze efekty daje pielęgnacja połączona z odżywianiem od wewnątrz – dbajmy o to, co jemy i czy wypijamy odpowiednią ilość wody. Nasza skóra nam za to podziękuje.

3. Skuteczna ochrona

Ostatni filar to ochrona skóry, czyli innymi słowami profilaktyka. Jak zapobiegać przedwczesnemu starzeniu się skóry? To proste! Chrońmy skórę przed słońcem (za pomocą olejów i kremów z filtrem), bo to właśnie promieniowanie UV jest przyczyną fotostarzenia się. Wybierajmy kosmetyki z antyoksydantami, które będą pomagały nam zwalczać wolne rodniki i uchronią przed toksynami.

Pamiętajmy, że ochrona jest równie ważna jak pielęgnacja, bo zdecydowanie lepiej jest zapobiegać niż leczyć.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *