Dlaczego nie należy stosować chusteczek do demakijażu? Dobre i złe produkty oczyszczające 

Chusteczki do demakijażu to szybki sposób na oczyszczenie skóry, ponieważ nie wymaga zastosowania niczego poza samą chusteczką ‒ ani wody, ani żadnego preparatu kosmetycznego, ani nawet ręcznika. Gdzie tkwi haczyk? Wyjaśniamy, dlaczego nie należy używać chusteczek do demakijażu i co stosować zamiast nich.

Dlaczego nie należy stosować chusteczek do demakijażu?

1. Chusteczki do demakijażu niedokładnie oczyszczają cerę

Chociaż chusteczki do demakijażu zmywają kosmetyki kolorowe, takie jak podkład, a nawet wodoodporna maskara, nie dadzą rady zanieczyszczeniom utkwionym w porach skóry. Wręcz przeciwnie: mogą je zwiększać, a w konsekwencji prowadzić do powstawania krostek i zaskórników. Chusteczki do demakijażu bardziej rozmazują resztki makijażu po całej powierzchni twarzy niż go usuwają; podobnie postępują z brudem, sebum i bakteriami. Preparat, którym chusteczki są nasączone, rozpuszcza kosmetyki do makijażu, ale ich pozostałości łączą się z brudem, sebum i bakteriami na skórze. Zapobiegłaby temu woda, której nie stosuje się przy demakijażu chusteczkami. Bez niej część zanieczyszczeń zostaje na chusteczce, a reszta na twarzy, po czym ‒ poprzez pocieranie towarzyszące oczyszczaniu ‒ wnika w pory.

2. Chusteczki do demakijażu zawierają toksyczne składniki

Chusteczki do demakijażu, aby były skuteczne, muszą zawierać silnie działające substancje, a silnie działające substancje często są niebezpieczne dla skóry. W przypadku chusteczek oczyszczających mowa o detergentach i konserwantach, takich jak:

  • 2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol ‒ substancja chemiczna, która emituje toksyczny formaldehyd;
  • iodopropynyl butylcarbamate i cocamidopropyl betaine ‒ kolejno konserwant i detergent, które wysuszają skórę i prowadzą do przedwczesnego starzenia.

3. Chusteczki do demakijażu podrażniają cerę

Działać podrażniająco na skórę mogą szkodliwe substancje zawarte w chusteczkach i ich nierówna faktura. Najgorzej zniesie to skóra wrażliwa, zwłaszcza jeżeli demakijaż chusteczkami będzie częstą praktyką. Regularnie stosowane chusteczki do demakijażu mogą prowadzić do pękania naczynek krwionośnych i powstawania rumienia.

Co zamiast chusteczek do demakijażu?

Chusteczki do demakijażu nie muszą trafić na listę produktów zakazanych. Wszystko jest dla ludzi, pod warunkiem że zachowamy umiar. Chusteczki do demakijażu można stosować od czasu do czasu, na przykład na wczasach pod namiotem, ale na co dzień należy bezwzględnie je czymś zastąpić. Metodę demakijażu warto dopasować do rodzaju i potrzeb cery. I tak ‒ w przypadku skóry suchej najpierw zmywamy makijaż olejkiem, ponieważ ten kosmetyk najskuteczniej rozpuści brud. Dobrze, jakby zawierał wyłącznie naturalne oleje, na przykład olej kokosowy, rycynowy, z pestek winogron lub z awokado, i witaminę E. Olejek do demakijażu zmywa ze skóry warstwę kosmetyków kolorowych i ją odżywia. Można wzbogacać nim skład kremu lub stosować na suche końcówki. Po aplikacji olejku należy umyć twarz łagodną pianką lub żelem pozbawionym sulfatów.

Z kolei przy cerze tłustej lepiej zdecydować się na lżejsze od olejów emulsje, ponieważ one nie pozostawią na skórze tłustej warstwy. Następnie bez zwłoki należy zastosować tonik lub mgiełkę na bazie humektantów, na przykład gliceryny lub kwasu hialuronowego. Ta grupa substancji ma właściwości wiążące wodę, dzięki którym zapobiega wysuszeniu cery. Jeszcze zanim tonik bądź mgiełka wyschnie, aplikujemy na twarz kolejno serum odżywcze i krem.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *