Substancje aknegenne i komedogenne. Tych się wystrzegaj!

komedogenne-skladniki-kosmetykow

Kupienie odpowiedniego kosmetyku to wcale nie taka łatwa sprawa. Trzeba rozpoznać rodzaj swojej skóry, wiedzieć, które substancje są ci potrzebne, a które nie, dobrać odpowiednią konsystencję produktu. Jeżeli na samą myśl o wybieraniu kosmetyku do pielęgnacji czujesz niechęć, to sprawdź, jakich składników nie powinnaś używać.

Substancje aknegenne

Pod tą nazwą kryją się substancje, które tworzą warstwę na twarzy, tzw. okluzję. Należą do nich pochodne ropy naftowej, niektóre oleje, lanolina, perfumy i barwniki. Ich zadaniem jest pokrycie skóry taką powłoczką, która uniemożliwi przedostawanie się szkodliwych czynników zewnętrznych oraz szybkie odparowanie wody i tym samym zapewni dłuższe nawilżenie. Z drugiej jednak strony okluzja zmniejsza dopływ tlenu do cery, co sprzyja rozwojowi stanów zapalnych. A to prosta droga do pojawienia się trądziku i innych niedoskonałości.

Substancje komedogenne

O tym, czy kosmetyk jest komedogenny, można przekonać się po dłuższym stosowaniu. Substancjami komedogennymi są te, które zapychają ujścia gruczołów łojowych, prowadzą do powstawania otwartych i zamkniętych zaskórników, powodują rozregulowanie się pracy gruczołów łojowych oraz pojawienie się trądziku i innych wielu innych niedoskonałości. Wybierając kosmetyk, pamiętaj, że każda substancja może doprowadzić do zapchania porów każdego rodzaju skóry.

Jakie kosmetyki wybierać?

Kosmetyki muszą być dopasowane do typu twojej cery. Nie używaj produktów po mamie, poleconych przez koleżankę lub tych, które zdobyły pozytywne opinie w sieci. Każdy produkt dopasuj do potrzeb twojej skóry. Unikaj substancji opisanych powyżej, a podczas zakupów dokładnie sprawdzaj składy kosmetyków. O pomoc możesz poprosić kosmetologa. W niektórych gabinetach kosmetycznych przeprowadza się konsultacje. Podczas takiej wizyty twoja skóra będzie komputerowo zbadana, skład używanych przez ciebie kosmetyków przeanalizowany, zostanie dobrana odpowiednia pielęgnacja.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *